Wiele zależy od paszy — uwolnienie pełnego potencjału automatycznych systemów żywienia

26 Jul 2021

Słoma zebrana systemem belowym, pocięta na 5-7 cm lub krótsza (po lewej) w porównaniu do słomy przetworzonej dodatkowo za pomocą młyna do bardzo krótkiego cięcia (po prawej). „Na 3-kilogramową porcję słomy w systemie belowym może pozostać 1 kg odpadu; w przypadku słomy zmielonej odpady są minimalne” — mówi Weymann.

Słoma zebrana systemem belowym, pocięta na 5-7 cm lub krótsza (po lewej) w porównaniu do słomy przetworzonej dodatkowo za pomocą młyna do bardzo krótkiego cięcia (po prawej). „Na 3-kilogramową porcję słomy w systemie belowym może pozostać 1 kg odpadu; w przypadku słomy zmielonej odpady są minimalne” — mówi Weymann.

Nie jest tajemnicą, że cyfryzacja i automatyzacja już teraz intensywnie przeobrażają hodowlę bydła mlecznego na całym świecie. Zarządzanie gospodarstwem i stadem za pomocą smartfonów, tabletów i aplikacji rolniczych stało się powszechne. Według badań niemieckiego stowarzyszenia Bitkom 21% gospodarstw mlecznych w Niemczech już dziś korzysta z robotów udojowych, a popyt na nie rośnie na całym świecie. Ponadto już niemal co drugie gospodarstwo mleczne w Niemczech stosuje inteligentne systemy żywienia. Nie bez powodu.

Zautomatyzowane żywienie uwalnia rolników od pracy ręcznej, dzięki czemu mogą poświęcić swój czas na zarządzanie gospodarstwem i optymalizację strategii żywienia. Mogą dostosować żywienie według grup, rejestrować czas mieszania i poboru paszy oraz przyjmować te wartości za punkt odniesienia oraz wprowadzać zmiany w planach żywieniowych w oparciu o analizę wydajności mlecznej, zdrowia zwierząt i kosztów, by wymienić tylko kilka przykładów. Przy wsparciu sterowania procesem i oprogramowania żywienie może stać się nie tylko bardziej zautomatyzowane, ale również bardziej systematyczne. Rolnicy mogą testować, analizować i odtwarzać najbardziej zdrowe, skuteczne i zrównoważone strategie żywienia. Mogą zoptymalizować dawki pokarmowe z dokładnością co do grama i poprawić pobór paszy poprzez częste karmienie przy mniejszym nakładzie pracy i mniejszej ilości odpadów. 

Smak ma znaczenie

Ale nawet najlepszy zautomatyzowany system będzie ograniczony, jeśli sama pasza nie będzie świeża, pożywna i atrakcyjna dla krowy. Żywienie może być automatyczne i starannie zaplanowane pod względem ukierunkowanej, zbilansowanej zawartości, ale jeśli krowa sama sortuje dawkę pokarmową i pozostawia jej dużą część nie zjedzoną, to cały system zawodzi tuż przed metą.

„Automatyczne systemy żywienia są bardzo wydajne, gdyż pozwalają zaoszczędzić czas, zwiększyć pobór pokarmu i dostarczać paszę w sposób ukierunkowany, więc jeśli hodowcy w nie zainwestują, zauważą korzyści bez względu na wszystko” — mówi Kenneth Arnswood, starszy kierownik ds. wsparcia rynku w GEA Farm Technologies. „Ale jeśli chcą w pełni wykorzystać swój system żywienia, powinni upewnić się, że nie idą na kompromis w kwestii struktury i jakości paszy”.

Pasza objętościowa to najlepszy przyjaciel krowy

Jeśli chodzi o produkcję wysokiej jakości paszy, to należy zacząć od paszy objętościowej. Dobrej jakości pasza objętościowa, będąca podstawowym składnikiem racji pokarmowej dla krów mlecznych, jest niezbędna dla utrzymania zdrowia i wydajności krów. Jest również kluczowa dla zwiększenia dochodowości gospodarstwa mlecznego. „Dobra kiszonka zaczyna się od dobrej strategii i zaplanowania paszy objętościowej, którą chce się podawać zwierzętom” — mówi dr Walter Weymann, specjalista ds. żywienia i ekspert serwisu technicznego w GEA Farm Technologies. „Pierwsze pytanie brzmi: czy będziesz w stanie sam uprawiać wszystkie potrzebne rośliny, czy będziesz musiał kupować paszę? Samowystarczalność ma pozytywny wpływ na rentowność gospodarstwa, dlatego rolnicy powinni opracować szczegółowy plan z celami dla poszczególnych upraw i trzymać się go”. 

Niezależnie od tego, jakie pasze objętościowe są uprawiane — na przykład trawa czy kukurydza — zbiór i przygotowanie kiszonki jest absolutnie krytycznym etapem procesu, dzięki któremu krowy otrzymują atrakcyjną, bogatą w składniki odżywcze paszę przez cały rok. Szybki i efektywny zbiór ma pozytywny wpływ na wszystkie kolejne etapy procesu żywienia: przygotowanie kiszonki w silosie, mieszanie paszy, pobór paszy, wybór paszy i ilość odpadów.

 

„Zainwestuj w zbiór! Doświadczenie pokazuje, że opłaca się robić to dobrze od samego początku” — radzi Arnswood. „Jeśli nie masz swoich maszyn, upewnij się, że wykonawca posiada odpowiedni sprzęt do zbioru w sposób dostosowany do Twojego planu i potrzeb. Poświęć czas, aby dokładnie poinstruować go, jak chcesz to zrobić”.

Pasza objętościowa to najlepszy przyjaciel krowy
Nie wszystkie trawy są równe

Trawa jest naturalnym pożywieniem krów i w większości rejonów świata stanowi ważny składnik żywnościowy dla krów mlecznych. „Jeśli chodzi o zbiór, w większości krajów możliwy jest co najmniej dwa razy w roku, a w niektórych częściach świata nawet pięć” — mówi Weymann. „Dla krów mlecznych pierwsze dwa zbiory są ogólnie uważane za najważniejsze ze względu na jakość i ilość, które oferują”. 

Również sposób cięcia trawy ma duży wpływ na jakość i atrakcyjność paszy. Przy zbiorze za pomocą maszyny belującej powstają na przykład długie włókna, które sprawiają, że kiszonka jest trudniejsza do przeładunku na wóz paszowy. Zbiór z wykorzystaniem systemu wozów załadowczych daje w efekcie znacznie krótsze włókna, które można łatwo wymieszać. Jednak według Weymanna najlepszym sposobem podawania krowom kiszonki z traw na posiłek jest zbiór kombajnem, który wytwarza bardzo krótko skoszoną kiszonkę, najłatwiejszą do obsługi w systemie mieszania. Jak najkrótsze koszenie trawy znacznie ogranicza również sortowanie paszy przez krowy. 

Dr Walter Weymann z GEA kontroluje kiszonkę z traw (z domieszką lucerny) w gospodarstwie klienta w Niemczech. „Krowy są jak my: jeśli jedzenie wygląda dobrze i ładnie pachnie, chcą je zjeść”.

Dr Walter Weymann z GEA kontroluje kiszonkę z traw (z domieszką lucerny) w gospodarstwie klienta w Niemczech. „Krowy są jak my: jeśli jedzenie wygląda dobrze i ładnie pachnie, chcą je zjeść”.

„Hodowcy bydła mlecznego powinni dążyć do uzyskania 35-40% suchej masy (DM) w przypadku trawy, 21-23% włókna surowego i minimum 15-18% białka surowego. Jeśli chodzi o gęstość energetyczną, standardem w Niemczech jest > 6,5 Mj NEL (energia netto laktacji)” — wyjaśnia Weymann. „Odpowiedni czas zbioru jest kluczowy dla osiągnięcia tych celów. Należy ściąć trawę ostrymi nożami, rozrzucić ją tak szybko jak to możliwe i sprawdzić parametr DM, aby uniknąć utraty składników odżywczych. Celem jest ściąć, zebrać i zmagazynować trawę w ciągu około 24 godzin. Bele okrągłe są popularne jako pasza, ale jakość paszy może się różnić w zależności od beli. Kiszonka z bunkra będzie bardziej jednorodna”.

Zainteresowanie kukurydzą kiełkuje coraz wyraźniej

Kukurydza zyskuje na popularności jako źródło paszy objętościowej i skrobi dla krów mlecznych. Postęp w hodowli nasion kukurydzy w ciągu ostatnich 25 lat oznacza, że rolnicy, którzy w przeszłości nie mogli produkować kiszonki z kukurydzy, teraz mogą to robić na bardziej zróżnicowanych obszarach geograficznych i w szerszym zakresie warunków. Zbiór metodą Shredlage — pozwalający na grubsze cięcie z dłuższymi włóknami — oznacza również, że kukurydza może być wykorzystywana jako podstawowe źródło paszy objętościowej i strukturalnej w krajach, gdzie trawa jest mniej dostępna.

Niezależnie od tego, czy kukurydza jest zbierana w sposób konwencjonalny, czy metodą Shredlage, rolnicy powinni upewnić się, że sama kukurydza jest bardzo dobrze rozdrobniona, aby pomóc bakteriom w żwaczu w poborze skrobi i innych składników odżywczych niezbędnych do produkcji mleka. Podobnie jak w przypadku trawy, krótko ścięta kiszonka poprawia łatwość mieszania i poboru. Jednak w przypadku dawek pokarmowych z niewielką ilością kiszonki z traw lub bez niej, ważną rolę odgrywają dłuższe cząstki włókna (uzyskane metodą Shredlage).

Kiszonka z kukurydzy uzyskana metodą Shredlage (z lewej) w porównaniu z kiszonką z kukurydzy zebranej w sposób konwencjonalny (z prawej). Dłużej cięta kiszonka stanowi ważny składnik strukturalny, gdy kiszonka z traw jest ograniczona lub niedostępna.

Kiszonka z kukurydzy uzyskana metodą Shredlage (z lewej) w porównaniu z kiszonką z kukurydzy zebranej w sposób konwencjonalny (z prawej). Dłużej cięta kiszonka stanowi ważny składnik strukturalny, gdy kiszonka z traw jest ograniczona lub niedostępna.

„Najlepsza kiszonka z kukurydzy zawiera 30-35% suchej masy. Rolnicy powinni dążyć do uzyskania co najmniej 30% skrobi, na co ma wpływ odpowiedni dobór materiału siewnego w zależności od klimatu, gleby i warunków. Pod względem gęstości energetycznej wartość 7 Mj NEL lub większa jest osiągalna przy wysokim poziomie skrobi i zbiorze z dłuższym ścierniskiem” — wyjaśnia Weymann. „Unikanie ekspozycji na tlen podczas przechowywania w bunkrze ma kluczowe znaczenie, ponieważ nie chcemy, aby bakterie rozkładały kiszonkę, zanim cała energia i składniki odżywcze faktycznie dostaną się do żwacza krów”.

Pozyskaj (surowe) włókno

Aby uniknąć niskich wartości pH w żwaczu, dawka pokarmowa powinna zawsze zawierać wystarczającą ilość paszy strukturalnej, która stymuluje przeżuwanie i związane z tym wydzielanie śliny (przy wartości pH od 8 do 8,3 ślina pełni ważną funkcję buforową w żwaczu). Hodowcy bydła mlecznego często używają słomy lub, w niektórych przypadkach, starszego siana w celu zwiększenia wartości strukturalnej w dawkach pokarmowych bogatych w pasze treściwe. Również w tym przypadku zbiór ma decydujące znaczenie. Jeśli słomę (lub siano) skoszono zbyt długo, krowy zaczynają w nim przebierać. Jeśli są krótsze, to są łatwiejsze w przeładunku, można je bardzo dobrze wymieszać i ostatecznie powstaje mniej odpadów.

Ponieważ w ostatnich latach jakość słomy była często umiarkowana, a dostawy ograniczone, wiele gospodarstw hodujących bydło mleczne zwróciło się ku sianu z lucerny jako strukturalnemu składnikowi paszy. „Siano z lucerny ma efekt strukturalny podobny do słomy, ale ma znacznie wyższą zawartość białka surowego" — mówi Arnswood. „Krowy jedzą więcej, gdy pasza zawiera lucernę i dają więcej mleka ze względu na zawartość białka w lucernie, dlatego lucerna jest coraz częściej stosowana zamiast słomy”.

Słoma zebrana systemem belowym, pocięta na 5-7 cm lub krótsza (po lewej) w porównaniu do słomy przetworzonej dodatkowo za pomocą młyna do bardzo krótkiego cięcia (po prawej). „Na 3-kilogramową porcję słomy w systemie belowym może pozostać 1 kg odpadu; w przypadku słomy zmielonej odpady są minimalne” — mówi Weymann.
Mieszaj i podawaj

Poza paszami objętościowymi istnieje wiele różnych opcji żywieniowych, które hodowcy mogą rozważyć w oparciu o to, co jest dla nich naturalnie lub komercyjnie dostępne. „Często powtarzam, że krowy są jak my: chcą i potrzebują zbilansowanej diety ze świeżymi, odżywczymi składnikami” — mówi Weymann, który zaleca komponowanie posiłku krowy mlecznej z kilku składników: kiszonki z trawy, kiszonki z kukurydzy, lucerny i/lub słomy zapewniających strukturę, ziarna, takiego jak pszenica, zapewniającego energię, dodatkowego źródła białka, takiego jak rzepak, oraz kilku dodatkowych witamin i minerałów. „Jeśli gospodarstwo może samo produkować zboże, powinno z tego korzystać, niezależnie od tego, czy jest to pszenica, jęczmień czy żyto” — mówi Weymann.

Innym sposobem na poprawę zarówno wartości odżywczej, jak i efektywności kosztowej jest wykorzystanie lokalnie pozyskiwanych produktów ubocznych z przetwórstwa żywności lub napojów i alkoholi.  „Ziarno browarniane jest tego doskonałym przykładem” — mówi Weymann. „Wysłodki buraczane są również bardzo dobrą paszą dla krów mlecznych”. Lista jest długa: odpady ziemniaczane z produkcji skrobi, miazga marchewkowa lub miazga jabłkowa z produkcji soków. „W przypadku brakujących elementów dobry premiks może być dostosowany do konkretnych potrzeb gospodarstwa” — dodaje Weymann. Oczywiście po zaplanowaniu i pozyskaniu pożywnej i ekonomicznej mieszanki paszowej codzienne mieszanie dużych ilości paszy w sposób zapewniający zachowanie właściwych proporcji nie jest łatwym zadaniem — to kolejny argument przemawiający za automatycznym systemem żywienia. „Zautomatyzowany system działa najlepiej, gdy podaje się dobrą paszę” — mówi Arnswood. „Jednocześnie dobra pasza działa najlepiej, gdy zautomatyzowany system zapewnia odpowiednią mieszankę w sposób spójny i regularny”.

Uwalniamy pełen potencjału automatycznych systemów podawania paszy

Dzięki lokalnie pozyskiwanemu ziarnu browarnianemu zarządzający gospodarstwem mogą poprawić zarówno żywienie stada, jak i efektywność kosztową.

Od dobrego do doskonałego żywienia

Optymalne żywienie bydła mlecznego wymaga dziś kompleksowego, skoordynowanego wysiłku na wielu płaszczyznach — od wyboru właściwej paszy objętościowej i właściwego materiału siewnego, przez dobre prace polowe na wiosnę, po staranne planowanie i przeprowadzanie zbiorów oraz przechowywanie kiszonki, wybór zbóż i białek, które mają sens pod względem żywieniowym i ekonomicznym oraz dodawanie właściwych suplementów i premiksów. Automatyzacja żywienia może zapewnić, że świeża i jednorodna mieszanka o stałej jakości jest kierowana do różnych grup żywieniowych i podawana przez całą dobę, tak aby krowy dobrze się odżywiały, zachowywały zdrowie i dobrze dawały mleko przez cały rok. „Kiedy wszystko to połączy się w jedną całość, rolnicy będą mogli w pełni wykorzystać potencjał pasz, automatycznego systemu żywienia i oczywiście pełen potencjał produkcji mleka” — mówi Arnswood.

Pokaz kulinarny dla gospodarstw mlecznych

Podczas naszego pokazu kulinarnego specjalista od żywienia dr Walter Weymann wyjaśnia, jak przygotować zbilansowaną mieszankę paszową dla krów mlecznych.

Skontaktuj się z nami

Otrzymuj wiadomości od GEA

Śledź innowacje i historie GEA, zarejestruj się do biuletynu z wiadomościami od GEA.

Skontaktuj się z nami

Jesteśmy po to, by Ci pomóc! Potrzebujemy kilku informacji, by odpowiedzieć na Twoje zapytanie.