„W świecie, który podlega dynamicznym przemianom, musimy stale i pilnie obserwować, jak zmienia się rynek oraz czego potrzebują i będą potrzebować nasi klienci” — mówi kierownik ds. marketingu Manon Mate. „Alergie pokarmowe, pochodzenie, dobrobyt zwierząt, halal, jedzenie wegańskie i tak dalej: nasi klienci przychodzą do nas z bardzo konkretnymi wymogami”.Obecnie Europa Cuisson produkuje przede wszystkim dla firm gastronomicznych i branży spożywczej, ale chcemy się zbliżyć do klientów końcowych i wejść na rynek sprzedaży detalicznej.Od wielu lat bardzo elastycznie dostosowujemy nasze wyroby, a teraz planujemy jeszcze mocniej postawić na dywersyfikację, na przykład poprzez wejście na rynek produktów wegetariańskich.
„To prawda, w ostatnich latach odnotowaliśmy niewiarygodny wzrost, ale teraz chcemy wykonać następny krok.Dysponujemy infrastrukturą i możliwościami, aby wprowadzić te ambitne plany rozwoju w życie”.
— Manon Mate, kierownik ds. marketingu w Europa Cuisson
Juan Mate, CEO spółki Europa Cuisson, dodaje:„Nasi klienci wiedzą, że dostarczamy produkty najwyższej jakości.A podczas pracy z żywnością zasady higieny również są bardzo istotne.Dlatego sprawdzają się tylko najlepsze urządzenia”.
„Z GEA współpracujemy już od 30 lat, od samego początku istnienia naszej firmy.Pierwszymi urządzeniami, które od nich kupiliśmy, były urządzenia do pakowania pionowego.Później zainteresowała nas ich seria do wyrobów gotowanych, zainstalowaliśmy nowoczesną technologię z tego sektora, po czym przeszliśmy do procesu mrożenia”.
„GEA dba o naszą linię produkcyjną od początku do końca, od opracowania koncepcji po montaż gotowego rozwiązania, co gwarantuje prawdziwie kompletną usługę.Tworzą pomysły, opracowują nowe produkty, analizują trendy, a także sprawnie przeprowadzają badania rynkowe i stosują materiały o bardzo wysokim standardzie”.
— Juan Mate, CEO w spółce Europa Cuisson
„Zdarzało nam się współpracować z wieloma partnerami technologicznymi” — ciągnie CEO Juan Mate. „Urządzenia GEA zdecydowanie nie należą do najtańszych na rynku, ale technologicznie wyprzedzają konkurencję o lata świetlne.Z czasem nie tracą swojej wartości, a gdy ktoś planuje rozbudowę systemu, starsze maszyny zawsze może łatwo odsprzedać”.
„Ale nie o same urządzenia w tym wszystkim chodzi.GEA postrzegam jako partnera, a nie dostawcę.Są częścią naszej historii i cały czas chętnie i aktywnie pomagają nam w obmyślaniu planów na przyszłość.Doradzają nam i pozwalają testować nasze produkty w ich holenderskim ośrodku technologicznym, a co najważniejsze zatrudniają fenomenalnych inżynierów ds. konserwacji, na których zawsze możemy liczyć.Bo jeśli przestajesz się rozwijać, to tak naprawdę się cofasz, zwłaszcza w branży produkcyjnej.Jeśli możesz na kogoś liczyć, tym lepiej Ci się z nim współpracuje.A na GEA liczymy również w obszarze szybkiego zamrażania i chłodzenia”.
„Ponadto GEA monitoruje trendy na rynku spożywczym i stale opracowuje nowe urządzenia.Zmuszają nas do tego, abyśmy trzymali rękę na pulsie.Chociaż to akurat działa oczywiście w obie strony”.